Wernisaż w piątek 9 października 2020, o godz. 19.oo (jedynie online: www.facebook.com/galeriasztukiwspolczesnejostrow i www.youtube.com/channel/UCTjcpVzNp1C4sHri05caFCw).
Wystawę można zobaczyć w galerii (z niezbędnymi dystansami) od 9 do 30 października br.
Agata Czeremuszkin-Chrut. Malarka, absolwentka wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, stypendystka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2019 roku uzyskała tytuł doktora sztuki w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. W ramach wymiany Socrates-Erasmus studiowała także w Edinburgh College of Art w Wielkiej Brytanii. Jest laureatką stypendium artystycznego prezydenta Miasta Wrocławia oraz stypendium edukacyjnego Urzędu Miasta Wrocławia (2007).
Jej malarstwo sztalugowe można znaleźć w wielu kolekcjach prywatnych w kraju i zagranicą a realizacje ścienne w budynkach użyteczności publicznej czy w przestrzeni miast (m.in. Wrocław, Warszawa, Poznań, Bruksela). Zrealizowała ponad dwadzieścia wystaw indywidualnych oraz wzięła udział w kilkudziesięciu zbiorowych. Poza pracami na płaszczyźnie od 2015 roku tworzy przestrzenne obiekty malarskie wychodzące poza dwuwymiarowość podobrazia. Jej zainteresowania ewoluowały od inspiracji ciałem człowieka w kierunku abstrakcji biomorficznej.
Zawodowo związana z Xanadu Galeria i Dom Aukcyjny w Warszawie, New Blood Art w Londynie, EC Gallery w Chicago, Galerie Sandhofer w Salzburgu oraz marką Winsor & Newton. Uczestniczka licznych rezydencji artystycznych oraz sympozjów, między innymi w Centrum Marka Rothko (Łotwa, 2019), The Old School Art Residency (Bułgaria 2014), Art Circle (Słowenia 2017), International Art Symposium (Austria 2016), Kunstverein Schwedt International Landschaft Plein Air (Niemcy 2016).
W roku 2014 roku otrzymała honorowe wyróżnienie 8 Biennale Miniatury w Częstochowie. W 2013 roku otrzymała nominację do nagród III Triennale Polskiego Malarstwa Współczesnego „Jesienne Konfrontacje” organizowanego przez Galerię BWA w Rzeszowie. Trzykrotnie wzięła udział w międzynarodowej wystawie sztuki współczesnej Nord Art Kunstwerk Carlshutte w Niemczech. W latach 2013-14 współtworzyła polsko-niemiecki projekt artystyczny Interferencje-Interferenzen współfinansowany przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Anatomia koloru
Podczas pracy kieruję się głównie intuicją, przez co rozumiem wrodzone lub wyuczone wyczucie, które pozwala mi malować. Mówią, że koloru nie sposób się nauczyć. By go pojąć, konieczny jest jakiś dodatkowy zmysł wrażliwy na te specyficzne doznania wzrokowe. Są też tacy, którzy twierdzą, że jest to raczej kwestia edukacji i treningu. Jednak w powszechnym mniemaniu kolor jest niezaprzeczalnie dekoracyjny, nieco dziewczyński a nawet wstydliwie kobiecy… może właśnie przez to był niedoceniany przez wieki. Wystarczy wspomnieć odwieczny spór toczący się pomiędzy kolorem a rysunkiem (colore i disegno), w którym oczywiście rysunek wiódł prym. Rysunek miał być nośnikiem głębokiej idei, trzonem dzieła, podczas gdy kolor miał rolę wtórną: wypełniania form stworzonych przez linie, zaspokajania zmysłów. Sprowadzony do płytkiej ozdoby stanowił zdecydowanie domenę kobiet, podczas gdy rysunek należał do mężczyzn. Jeden był oznaką słabości, a drugi siły. Jeden przejawem uczuć i zmysłów, drugi intelektu.
Na wystawę „Anatomia koloru” składają się prace powstałe w ostatnich latach, kiedy o barwach i tonach zaczęłam myśleć więcej niż dotychczas, wychodząc poza intuicyjne ich użycie. Kolor zawsze był środkiem, który odgrywał w mojej pracy rolę kluczową. Niejednokrotnie dawałam się mu „ponieść” lub nawet „zwieść na manowce” hołdując swojej, a może i jego kobiecej naturze. Dlatego w pewnym momencie zaczęłam redukować paletę, stosować ją bardziej świadomie.
W orbicie moich inspiracji niezmiennie pozostają także człowiek, ciało, natura, destrukcja, upływający czas, biologia – teraz idące dalej i głębiej, ku abstrakcji i nieokreśloności. Dlatego użycie terminu anatomia ma tutaj dwojakie znaczenie. Dotyczy nie tylko uważnego pochylenia się nad chromatyką moich realizacji, ale także nad ich treścią.
Oprócz prac na płótnie powstałych w latach 2016-2019, ważnym elementem ekspozycji będzie seria obiektów zatytułowana „Malarstwo w przestrzeni. Seria polichromowanych brył”, która stanowi moją pracę doktorską. Seria ta jest próbą okiełznania koloru, ale też rozwijania barw w tonacje dla głębszego ich poznania. Praca ta nie jest analizą kolorystyczną ani próbnikiem kolorów stworzonym przez badacza, czy też ich oficjalnym zbiorem, służącym jakimś wyższym celom. To moja osobista refleksja nad niszczącym upływem czasu, oddziaływaniem przestrzeni oraz w końcu nad tematem wstydliwym i trudnym… kolorem.
Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu KULTURA W SIECI